Cu rusz słyszałam (tu i ówdzie), że szarlotka sypana jest rewelacyjna. A to w telewizji ktoś zachwalał, a to na blogach kulinarnych poszła fala na szarlotki sypane. Przeczytałam przepis. N I E M O Ż L I W E, że z tych warstw suchych składników, przykrytych startym jabłkiem i posypanych margaryną (tak, właśnie posypanych) wyjdzie coś jadalnego. PHI.
Może i to ciasto nie należy do zbyt fotogenicznych. Może i nie jest śliczne. Jest za to proste i pyszne :) I w wersji na ciepło i na drugi dzień. Na trzeci to nie wiem :) (to chyba dobra rekomendacja?)
Po przepis zapraszam na blog I'm ready for cooking!
I jeszcze notatki perfekcyjnej pani domu:
- chcesz mieć niepowtarzalną dekorację na tej szarlotce? na tarce zetrzyj margarynę z odrobiną złotego papierka :] mało jadalne, ale efektowne;
- chcesz mieć w domu cudowny waniliowy aromat? wsadź łyżeczkę kaszki waniliowej do buzi niemowlaka, przy odrobinie szczęścia ten akurat kichnie. aromat jest cudny, efekty wizualne trochę słabsze :D
Haha porady są super.
OdpowiedzUsuńA ja dziś szukałam "Perfekcyjną Panią Domu" 2 i 3 sezon online i nie potrafię znaleźć :/
Robiłam sypane, robiłam.
OdpowiedzUsuńI też się dziwiłam jak to możliwe że tylko się sypie... i syypie:/
Nawet pomyślałam, że ktoś pominął składniki podając przepis:]
Ale cóż, tak jak wspominałam, nasz piekarnik jest szalony i piecze tylko ciasta na wpół palone na wpół z mazią więc to był jedyny wariant by wykluczyć chociaż jedno "na wpół". I wypróbowałam, z tym, że ja zamiast jabłek dałam śliwki. Wyglądał co prawda jak placek po przejściach ale smak rewelacja!
no właśnie to jest placek po przejściach :D jakby ktoś nim rzucał wygląda :D ze śliwkami? mmmm
OdpowiedzUsuńja tylko jak gdzieś trafię to oglądam :) nie ściągałam nigdy (ja w ogóle nigdy nic nie ściągam, bo to nielegalne, słyszysz! :D)
OdpowiedzUsuńsypaną jadłam pierwszy raz tydzień temu i byłam wniebowzięta! pychota:D a ja bardzo szarlotowa jestem i zarzuce Ci tu przepisem moim ulubionym:P
OdpowiedzUsuńszarlotka z płatkami owsianymi! miszczyk:P
3 szkl płatków owsianych
1 szkl mąki
2 jaja
1 kostka margaryny
? szkl cukru
1? łyżeczki proszku do pieczenia
jabłka
cynamon
2-3 łyżki soku z cytryny
Margarynę rozpuścić i zeszklić na niej płatki. Odstawić do ostygnięcia. Do wystudzonych płatków dodać pozostałe składniki. Ciasto podzielić na dwie części. Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, skropić sokiem z cytryny i oprószyć cynamonem. Foremkę do ciasta o boku 24cm wysmarować tłuszczem i oprószyć bułka tartą. Wyłożyć jedna częścią ciasta, na to jabłka, a na wierzchu pokruszyć pozostałe ciasto. Piec 40-50min w 180stC.
i ja Ci spróbuję sypnąc
OdpowiedzUsuńA co!
perfekcyjna pani domu wydała juz ksiazke na swieta nie zaglada do niej bo łapie doła .... mi do perfekcyjności duuuuzzzo brakuje a Oluś podziwiam Cię normalnie idealna żona i matka ;)
OdpowiedzUsuńAle ja nie ściągam! Ja szukałam online! Wiesz...VOD, Ipla, itd. ;P
OdpowiedzUsuńPorady masz wyborne, naprawdę:) Super się czyta ten Twój blog:)
OdpowiedzUsuńwlasnie skonczylam sie zajadac ta sypanka... troszke za mokre wyszlo, bo M poganial mnie i poganial i dalam za duzo maselka:P ale i tak pyyycha...
OdpowiedzUsuńa tak sie balam bo niby ciasto takie latwe do zrobienia, ze Kubus Puchatek da rade go upiec, to jednak sie balam czy wyjdzie, bo talentu do wypiekow nie mam... :)
dziekuje i kochana za ten przepis i za tego bloga :)