Ewa czyta o słoniku (książki o Pomelo, Zakamarki)



- Mama, ten rysunek nie będzie dla ciebie. Będzie dla Pomelo. Rysuję kolorową kredką świat piękny. Świat piękny rysuję – usłyszałam od córki raz. I jeszcze: - Deszcz pada, mama. Zmyje wszystkie kolory? – dopytywała innym razem. Tak, Pomelo zrobił u nas furorę... :)






I to Pomelo w dwóch odsłonach, bo na półce i Pomelo ma się dobrze pod swoim dmuchawcem, i Pomelo jest zakochany (tekst: Ramona Bădescu, ilustracje: Benjamin Chaud, tłumaczenie: Katarzyna Skalska, Wydawnictwo Zakamarki).



Ewa wyczuwa pewnie, że różowy słonik to jej pokrewna dusza. I choć dziewczynka nie ma długaśnej różowiutkiej trąby i jest ciut większa od Pomelo – mają wiele wspólnego. Ewa także jest zakochana. W chłopcu z przedszkola, choć nie wiem, w którym, bo blondyna wciąż zmienia swoją wersję. Kocha też wszystkie koty, bo są tak piękne jak Tramalek. I mówi do nich: - Dzień dobry, kotki, miłego dnia!
Jest zakochana w kamykach, jak Pomelo. W swoim cieniu, muzyce... I jeszcze w papryce, takiej czerwonej.... Za to, w przeciwieństwie do słonika, uśmiecha się pokazując zęby :)




Pomelo kilku rzeczy się obawia. Nie wiem, czy Ewka też bałaby się porów w nocy, ale na pewno boi się wielkich leżących w parku gałęzi, traktorów koszących trawę i czasem odkurzacza. Choć lęki zawsze zmykają, gdy lepi się do maminego ramienia :)
Znajome ilustracje, co? Toż to człowiek od Binty, Lalo i Babo! Nawet, gdybyśmy spróbowały się oprzeć urodzie jego ilustracji, to nie idzie! Jego bohaterów po prostu nie umiemy nie kochać. Cóż poradzić :)


Jeśli chodzi o autorkę tekstu – wcześniej nie spotkałam się z tym nazwiskiem a i guglanie nie przyniosło zbyt wiele rezultatów. A szkoda, bo tekst Pomelo bardzo mi się podoba i z chęcią zaplowałabym na książkę Big Rabbit,s bad mood (KLIK) .
Podziwiam Pomelo, jak on znosi taką popularność? W innym mieście, inne dziecko, na innym chodniku - też o nim czyta i miłośnie dotyka! I czyta dwie części równocześnie! Halo, toż to Jul! KLIK




A w parku, podczas spaceru - Ewka też dzieli się lekturą... Nie ma to jak wspólne oglądanie! Tu z Zu :)



PS Zakamarki KLIK od przygód Pomelo zaczęły wydawanie francuskich książek. Decyzji przyklaskujemy, choć, wiadomo, dalej z niecierpliwością oczekujemy na szwedzkie tytuły.

Popularne posty