Bo wciąż Was więcej. Bo jesteście, wracacie, piszecie. Bo tak :) Choć dziś trudniej, dziś szansy nie mają Ci, których tablice na FB to tylko i wyłącznie udostępnione konkursy. Którzy biorą udział w tylu losowaniach, że zapominają sprawdzać, czy w ogóle wygrali...
W dzisiejszym Książkobraniu (vol. 4) udział może wziąć każdy, kto zdecyduje się podzielić ze mną wspomnieniem związanym z książką. Może to być opis wspomnienia z dzieciństwa, może być zdjęcie i kilka słów, link do piosenki i kilka zdań, ilustracja, kolaż, zdjęcie pozowane, które oddaje nastrój związany ze wspomnieniem... Cokolwiek przyjdzie Wam do głowy. Byle trzymać się zagadnień: wspomnienie, książka, dzieciństwo. Czas start. Czekam do końca lutego (do 28.02.2013, północy). Piszcie na otymze (małpa) gmail.com
Żeby powspominać z nami, nie musisz mieć bloga czy profilu na FB. Nie musisz lubić sponsora (albo dobra – lub mnie, ja jestem sponsorem ;)). Nie musisz udostępniać nigdzie informacji, choć będzie mi miło, gdy komuś wspomnisz o konkursie – niech powspomina z nami! :)
A ponieważ rzecz o wspomnieniach, nagrodą jest reprint. A właściwie dwa! Pierwszy to egzemplarz Elementarza Mariana Falskiego z ilustracjami Janusza Grabiańskiego. Dodatkowo dorzucam Lokomotywę i inne wesołe wierszyki dla dzieci Juliana Tuwima z ilustracjami Jana Marcina Szancera. Mam wrażenie, że KAŻDY zna te dwa wydania... :)
To co? Ktoś chętny? Namawiam serdecznie! Także znajomych, którzy wiele razy się wstrzymywali przed wzięciem udziału w Książkobraniu - bo są znajomymi, bo nie komentują, bo tak dziwnie... Odwagi! Przeczytam wszystkie Wasze wspomnienia, podsunę je także moim Rodzicom - razem wybierzemy jedno, które po prostu chwyciło nas za serce lub zaskoczyło :) Może pod drodze okaże się, że nagrodzimy więcej, niż jedno? Pojęcia nie mam! :) Czekam na Wasze e-maile :))
PS Okulary - zrobione z drucików kreatywnych - podpatrzyłam na blogu Meet the Dubiens, tarcza Ą pochodzi z Pan tu nie stał (mamy stamtąd jeszcze naszywkę Obibok Wzorowy ;D)
Świetny konkurs, muszę pomyśleć:)
OdpowiedzUsuńMuszę się POWAŻNIE zastanowić nad refleksją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Lucy
o, mi się od razu jedna książka przypomniała :)rok wydania 1963 :)
OdpowiedzUsuńMam te książki, ale życzę powodzenia innym! Fajny pomysł na konkurs.
OdpowiedzUsuńZdjęcia Ewy genialne kolorystycznie! Nie mam wspomnień książkowych z dzieciństwa, więc odpuszczę:) Tym razem życzę powodzenia innym!
OdpowiedzUsuńSuper konkurs. Do Elementarza mam niesamowity sentyment.
OdpowiedzUsuńJaaa, ale tu się ładnie u Was zrobiło :)
OdpowiedzUsuńPoprzeczka ustawiona wysoko, ale może spróbuję...:)
OdpowiedzUsuńO! A ja niedawno przywiozłam od rodziców mój "Elementarz" :) kiedy Lenka wstanie, aż sprawdzę datę wydania! I kilka innych pereł, na konkurs jak znalazł. Tylko przypominaj o nim na facebooku, bo u nas bieg z przeszkodami i jeszcze zapomnę... "Lokomotywa" (taka samiutka!) się nie znalazła :(
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o reprintach, super sprawa!
Co do konkursu... U nas też za chwilę rusza i waham się z tymi obostrzeniami facebookowymi. Chyba poprzestanę na udostępnieniu informacji o konkursie. Chciałoby się dać się poznać, dotrzeć jak najszerzej, ale i zbierać lajków dla lajków... ciężko o złoty środek.
Na ostatnim zdjęciu Ewa wymiata. Ona w ogóle wymiata. Obie wymiatacie! Cudownie! Buziaki!
Miało być "ale i NIE zbierać lajków dla lajków", ofkors. "Elementarz" rocznik 1974! Po starszej kuzynce! Niebywałe...
UsuńZakochałam się w pierwszym zdjęciu! No cudne!!!!
OdpowiedzUsuńAAAA moja prawie "ulubionym" w byciu mamą jest możliwość czytania ukochanych książek z dzieciństwa. Tylko jak to przedstawić jak opisać będziemy myśleć a o ulubionych tu http://wpogonizae.blogspot.com/2011/07/ksiazkowych-wspomnien-czar.html lub tu: http://wpogonizae.blogspot.com/2011/08/odnalezione.html
OdpowiedzUsuńIle to ja razy kusiłam się po ten elementarz "dla wspomnień" do dziś w moim księgozbiorze jest zarysowany i popisany "elementarz" z przedszkola (mam 6 lat chyba) ;)
OdpowiedzUsuńNo temat Olga wymyśliłaś niebanalny, wręcz cudny!
Nagadam się, naprodukuję, a komentarz i tak znika. Chyba pozostanę przy główkowaniu
OdpowiedzUsuńznalazłam w spamie! (SKANDAL) i już naprawiłam :)
Usuńtrzeba się wysilić :)
OdpowiedzUsuńju noł, ju noł, masz mnie! aaa Ewka w nerdach home made wygląda szałowo!
OdpowiedzUsuńEwka rzondzi w tych okularach! :D Jest świetna! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na konkurs :) I nagrody świetne, każdy to wie! Mam obie pozycje (wg. mnie - obowiązkowe!). Trzymam kciuki za pozostałych. A wspominać... ah, jest o czym. Kocham książki tak bardzo, że czytam wyłącznie te, które są moją własnością. Ponieważ po przeczytaniu przywiązuję się do książki i nie mogę oddać jej właścicielowi. Mój portfel bardzo na tym traci.
Pozdrawiam Was ciepło!
Bombowe zdjęcia! :) Chyba się szarpniemy na udział! :>>
OdpowiedzUsuńZdjęcie Ewy nr. 1 wymiata:))) Mały naukowiec!
OdpowiedzUsuńJestem ABSOLUTNIE oczarowana Ew:D
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze wszystko jest genialne. A pierwsze zdjęcie w okularach jest nie do opisania. Śmieję się w głos patrząc na nie!
OdpowiedzUsuńPropozycja konkursu kusząca :)
Nie potrafię oddać klimatu tego niepowtarzalnego wspomnienia o książce z dzieciństwa ale będę się starała :) i mam nadzieję, że jakiś pomysł wpadnie mi do głowy
OdpowiedzUsuńJejusiu, jaka piękna Ewcia!
OdpowiedzUsuńkapitalna :D i jak okularki pasują :-)))))
OdpowiedzUsuńGdzie sa moje daktyle...to pamiętam i sama teraz czytam swoim dzieciom tak samo jak mama mi czytala. Ale później trafiła w moje rece książka, którą do dziś wspominam. Czytalam ja w nocy pokryjomu pod koldra z lampka. Wtedy wydawala mi sie tajemnicza, cudowna i za wszelka cene chcialam znalezc taki sam blekitny koralik ktory posiadala glowna bohaterka. Koralik ten spelnial jej marzenia....ojeju....ja do dzis o takim marzê.Najwspanialesz jest to uczucie ktore po ksiazce w nas zostaje.Gdybym tylko przypomniala sobie autora i tytul, moze ktos z was pomoze? Jeszcze raz bym ja z chcecia przeczytala razem z moja starsza corka.
OdpowiedzUsuńMarta, a nie jest to po prostu "Karolcia" (autorka: Maria Krüger)? Ja pamiętam stamtąd taki koralik... :)
UsuńTak tak tak!!!!! Juz zamowilam u rodzicow na zajaca....super preznet!! Dzieki
Usuń