Na okrągło mogłabym szperać na księgarnianych półkach. Moczyć nogi w ciepłym jeziorze. Robić zdjęcia. Jeść pomidorki koktajlowe i lody orzechowe. Mieć wagary z całą rodziną. Cieszyć oko tulipanami na oświetlonym słońcem stole. Wyjeżdżać gdzieś. Wracać. Wyciągać z szafy książkę dla niej. Mieć domowy seans filmowy z M. Planować. Organizować jej urodziny. Patrzeć, jak cieszą ją płaskie i twarde przesyłki: - To książka! Mieć długie dni. Wiele rzeczy mogłabym na okrągło, a Wy? :)
Dokończcie w komentarzu zdanie: Na okrągło mogłabym... Z wszystkich Waszych odpowiedzi, które znajdą się pod tym postem do 20 marca 2014 godz. 23:30 zostanie wybranych kilka, które chwycą za serducho mnie oraz przedstawicieli Sponsorów, czyli Cottonove Love oraz Little Wonders. Każdy z nas wybierze 5 odpowiedzi, jeśli będą się powtarzać będzie ich mniej niż 15. Maksymalnie może ich być 15. Z tych wybranych wypowiedzi wylosujemy dwie osoby. Do jednej trafi zestaw 10 kul cotton ball lights TURKUSOVE LOVE KLIK od Cottonove Love, do drugiej naturalny drewniany gryzak od Little Wonders (kolorystyka do wyboru) KLIK. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest polubienie Sponsorów na FB (Cottonove Love, Little Wonders), oraz udostępnienie grafiki konkursowej na profilu FB lub blogu (proszę w komentarzu o informację, gdzie udostępniliście baner). Szczegóły konkursu - REGULAMIN (KLIK). Powodzenia :)
WYNIKI KONKURSU. Gratuluję :) Czekam na Wasze adresy!
Na okrągło mogłabym patrzeć w niebo i bujać w obłokach
OdpowiedzUsuńna okrągło mogłabym leżeć w trawie, zwłaszcza gdy wysoka...
na okrągło mogłabym wąchać konwalie, podziwiać ich kwiaty
na okrągło mogłabym całować i tulić me Skrzaty!
Na kuliście mogłabym toczyć śniegowe bałwany
na kuliście mogłabym mówić "kocham, że o rany!"
na kuliście mogłabym zjadać marcepanowe kule
bo smakołyki uwielbiam - w ogóle!
A już tak zupełnie - w kulki nie lecąc! -
mogłabym w godzinach, gdy już gwiazdy świecą
na okrągło patrzeć, jak śpią w ciszy
coś tam szeptać, licząc że sen usłyszy
o koraliku szmaragdowym tak pożądanym
o koniku na wakacjach wygłaskanym
o tym wszystkim, co choć małe, takie ważne
niech się toczy i zabiera z myśli to, co straszne....
mama Kingi i gAgaty (od urodzenia fanatyczki szmaragdu/turkusu)
p.s. Sponsorów polubiłam, ale z udostępnieniem grafiki proszę o instruktaż :)
A chodzi o udostępnienie na FB czy na blogu? :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZatem - klikam tu KLIK, obok "Dodaj komentarz" jest "Udostępnij" :) Klikamy, sprawdzamy co jest napisane przy "Udostępnij zdjęcie" (może być - publicznie, dla znajomych itd., ma być publicznie) i ostatnie kliknięcie - w "Udostępnij zdjęcie". Voila! :)
Usuńchyba się udało :) Dziękuję!
UsuńNa okraglo moglabym siedziec na dworze z kubkiem kawy i sluchac odglosow natury. Czytac dobre ksiazki. Siedziec z przyjaciolka w zaciszu ksiegarnianej kawiarenki i rozmawiac o wszystkim i o niczym. Sluchac dobrej muzyki. Wsluchiwac sie w cisze w domu. Jesc truskawki, jagody i maliny oraz pic szejki owocowe. Przytulac sie z P. i spedzac z nim wiele wolnych chwil. Spacerowac po parku w sloneczny, cieply dzien i sluchac spiewu ptakow. Sluchac zabawnych rozmow moich siostrzencow. Cieszyc sie sloncem i wakacjami z ukochanym. Miec wolne w pracy i cieszyc sie swoja chwila! (Czesto :D).
OdpowiedzUsuńProszę o informację, gdzie został udostępniony baner :)
UsuńNa ooookraglo mogłabym tulić moja ukochana Olgę. Na okrągło mogłabym na nią patrzeć. Na okrągło mogłabym czesać jej włoski. Na okrągło mogłabym się z nią bawić. Na okrągło mogłabym jej słuchać. Na okrągło mogłabym patrzeć jak maluje. Na okrągło mogłabym przy niej być. Na okrągło mogłabym się z nią bawić. Na okrągło mogłabym zjadać z nią czekoladki i patrzeć na jej brudna buźkę. Na okrągło mogłabym ja KOCHAĆ i to właśnie robię. Kocham ją ciągle, na okrągło, dzień i noc. Ja mama cudownej 4 letniej OLGI <3
OdpowiedzUsuńProszę o informację, gdzie został udostępniony baner :)
Usuńhttps://www.facebook.com/bogusia.bonczyk.3 udostepnilam u siebie na profilu facebookowym
UsuńNa okrągło mogłabym oddychać Tobą...
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym marzyć...
Na okrągło mogłabym być sobą, bo lubię jak życie mnie prowadzi :)
Na okrągło mogłabym słuchać odgłosów mielenia kawy.... które budzą wspomnienia o mojej mamie szykującej mnie do przedszkola :)
udostępnię info na fb kolorowanki
www.facebook.com/kolorowanka.art
Udostępniłam na fb.
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogła bym wiele rzeczy ale na pewno patrzeć na nią jak śpi tak spokojnie, czytać, czytać, czytać, jeść pizzę z rucollą i lody mięta z cytryną, mieć rękę na brzuchu i czuć jak kopie mieszkająca w nim Pola i jadać długie śniadania z Matylda i tatą Matyldy, nie zaważając na biegnący czas, leniwie popijać kawę i patrzeć na nasz piękny ogród jednocześnie zrzucając kota ze stołu.
Super konkurs....Ja na okrągło mogłabym patrzeć na roześmiane buzie swoich dzieci....to głównie...bo propozycji mam kilka:) Ale udziału w konkursie nie biorę:) Powodzenia dla wszystkich:)))
OdpowiedzUsuńna okrągło wciąż i zawsze mogę kochać z miłości rodzi sie szczęście pasja chęc do życia . Miłość napędzą życie więc dla mnie ona jest najważniejsza. Agata z akukuuuu
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym małe stópki wielbić, karmić piersią małego, a potem wciąż większego człowieczka, powodować uśmiechy i wystawiać ręce, aby on mógł do mnie przybiec i mnie uściskać. Na okrągło mogłabym śpiewać, do zdarcia gardła, jeśli tylko by się śmiał i tańczył, nawet na ulicy, niech myślą - wariatka!
OdpowiedzUsuńUdostępnione na fb https://www.facebook.com/karina.klimiuk1
Fajny konkurs :) Powodzenia wszystkim biorącym udział. Sama też bym się przyłączyła, ale nie mam konta na FB. Może innym razem :) Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńKulki już mamy... i uwielbiamy, a na gryzak jesteśmy już zbyt "dorosłe". Dobrej zabawy! :-)
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Justyna. Jestem anonimowym leniuchem. NA OKRĄGŁO MOGŁABYM leżeć i pachnieć :)
OdpowiedzUsuńSzanowne jury już lubię, a baner udostępniłam na FB.
Na okraglo moglabym rozmawiac ze swoimi corkami.
OdpowiedzUsuń(FB)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym czytać książkę siedząc w ogrodzie otulona kocem,
OdpowiedzUsuńna okrągło mogłabym tulić się do synka i na okrągło mogłabym wdychać jego zapach,
na okrągło mogłabym podjadać marcepan lub mleczną czekoladę,
na okrągło mogłabym się wpatrywać w wiatrak,
na okrągło mogłabym słuchać historii o tym, co podekscytowało mojego synka,
na okrągło mogłabym siedzieć w kinie,
na okrągło mogłabym wymyślać niespodzianki urodzinowe dla synka i męża,
na okrągło mogłabym stać pomiędzy regałami pełnych książek,
na okrągło mogłabym robić i jeść rosół,
na okrągło mogłabym wpatrywać się i wsłuchiwać w szum fal,
na okrągło mogłabym czuć na sobie delikatne promienie słońca,
na okrągło mogłabym być przytulana przez męża.
/FB
Na okrągło mogłabym łapać piegi w słońcu, hasać z moimi dziećmi po plaży, turlać po ziemi wielkie zielone arbuzy, przechadzać się z koszem pośród straganów na hali targowej, gdzie piętrzą się stosy fioletowych bakłażanów, bukiety zieleniny, słodkie pomidory czy ulubione jabłka (dobrane specjalnie przez pana sprzedawcę!). Na okrągło mogłabym spacerować w kolorowych rajstopach, pchając przed sobą wózek z ośmiomiesięcznym berbeciem, na okrągło mogłabym czytać i pić herbatę jaśminową w hamaku; rozwiązywać tasiemki od prezentów, wkładać świeże kwiaty do wazonu, przycinać zioła z własnej uprawy... Okrągły rok mogłabym spędzać w Turcji lub Hiszpanii! Na okrągło mogłabym wygrywać konkursy! :P
OdpowiedzUsuńdopiero teraz się spostrzegłam, że nie nap., gdzie udostępniam – na profilu fb Słowem lukrowane :)
UsuńW kółko i na okrągło powtarzam jedno. W kółko i na okrągło one robią swoje. Walczę ze sobą (też na okrągło), by nie powstrzymać ich za bardzo, by nie skrępować, by pomóc rozwinąć skrzydła. Na okrągło szukam przestrzeni dla nich i dla siebie, dla nas. Przestrzeni, w której najpiękniej znajdziemy i wyrazimy siebie. Na okrągło mogłabym czytać z ich twarzy emocje - dumę, radość, zdziwienie, smutek, strach i zwycięstwo i wiele innych! Na okrągłych buziach moich dzieci widać wszystko! W kółko i na okrągło powtarzam im jedno: kocham.
OdpowiedzUsuńPolubione i udostępnione na profilu facebook.
UsuńUdostępnione na fb jako Dorota Kamil Szymon K
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym zajadać się pistacjami i orzechami nerkowca.Czytać "Wysokie Obcasy" popijając kakao.
Na okrągło mogłabym gotować dla całej rodziny i cieszyć się,że im smakuje.
Mogłabym tańczyć najpiękniejsze ballady świata mając synka w chuście.Na okrągło mogłabym jeździć ulicami Krakowa na moim holenderskim, różowym rowerze, przez przechodniów zwanym "landryną".
Mogłabym pisać wiersze dla dziecka, trzymając nogi wysoko na poduszce.Wylegiwać się na hamaku pod dwudziestoletnią gruszą dziadka, upajać się zapachem wsi i pić świeżo zebrane mleko.Dmuchać synkowi latawce i słuchać Jego śmiechu.A nade wszystko na okrągło mogłabym marzyć i marzyć...
Pozdrawiam Dorota
Na okrągło mogłabym patrzyć na uśmiech swojego dziecka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Udostępnienie na FB (patitolubi)
UsuńNa okrągło mogłabym:
OdpowiedzUsuń- siedzieć na plaży, gapić się na morze i słuchać jego szumu
- żeglować po Mazurach
- pić czerwone wino wieczorem, latem na tarasie
- plotkować z siostrami przy dobrej kawie
- robić zdjęcia moim dzieciom
- oglądać "Przyjaciół"
- robić wycieczki rowerowe całą naszą "czwórką" :)
- jeść truskawki prosto z krzaczka
i milion innych rzeczy.... i az zachcialo mi sie wakacji!!!!!
BTW super pomysł na konkurs! :)
banerek bedzie na synalku :)
ściskam!
Na okrągło mogłabym patrzeć, jak moja córeczka śpi. Podziwiać każdy maluteńki szczegół jej ciała, bo jeszcze nigdy nie miałam tak mocnego poczucia przemijalności, jak teraz, gdy wiem, że Zosia się zmienia tak szybko i cieszyć się trzeba każdą minutą. Na okrągło mógłby trwać ten moment, gdy maleńka się uśmiecha, a cała jej twarz się po prostu rozpromienia- najpiękniej śmieją się jej oczy. Na okrągło mogłabym łapać jej spojrzenia- nigdy nikt nie patrzył na mnie tak, jak ona. Na okrągło mogę zachwycać się jej pulchniutkimi wałeczkami na nóżkach. Na okrągło mogę też przeglądać najpiękniejsze , ulubione ilustracje w moich ukochanych książkach dziecięcych. Na okrągło mogę wracać do magicznego świata Jeżycjady. Na okrągło mogę cieszyć się zmieniającymi się czterema porami roku, łapać słońce, zachwycać się skrzącym się śniegiem, złotymi liści, rozkwitającymi wiśniami. Na okrągło mogę spędzać czas z moją rodziną i na okrągło mogę spędzać czas z moją ukochaną przyjaciółką- z którą chwile mijają za szybko. Na okrągło kocham Kazimierz w moim mieście i mogłabym w ulubionych knajpkach na okrągło pić pyszną kawę. Na okrągło mogłabym chodzić po księgarniach, lub bibliotekach i dotykać książek. Na okrągło mogłabym jeść lody na gałki, pyszne makarony, i tony, tony czereśni. Na okrągło mogłabym cieszyć się ciszą i spokojem wsi a potem nasycać się miastem. Na okrągło mogę delektować się życiem- wciąż i od nowa, na okrągło zakochiwać się w nim co raz mocniej.
OdpowiedzUsuńBaner umieściłam na swoim koncie na fb , tu link: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10203341403278591&set=a.1480696420155.62086.1316140048&type=1&theater
na okrągło mogłabym...FOTOGRAFOWAĆ SWOJE DZIECKO! każdą minutę i każdą sekundę jej życia chciałabym zatrzymać na dłużej...na zawsze...bo chcę pamiętać wszystko, każdy moment jej życia jest dla mnie 'tym najważniejszym' a jak inaczej można by zatrzymać te chwile? ano tylko na fotografii...zatem na okrągło biegam za córeczką z aparatem, na okrągło robię jej zdjęcia i na okrągło zatrzymuje czas:) czuje się jak paparazzi biegający za swoją gwiazdą...moją GWIAZDKĄ Z NIEBA jest moja córeczka, a ja taką Mamarazzi zostanę do końca życia... (udostępniłam na FB jako Ani Oliwka)
OdpowiedzUsuńUdostępniłam informację na blogu u siebie na dole bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://szczyptaomnie.blogspot.com/
Na okrągło mogłabym patrzeć na moją najukochańszą córeczkę :*
Na okrągło mogłabym gapić się na zaświecone Cotton Balls w ciemnym pokoju. Mają w sobie coś naprawdę hipnotyzującego. Przywołują wspomnienia, ożywiają marzenia, dają chwilę wytchnienia zmęczonym oczom.
OdpowiedzUsuńPlakat na blogu http://uolinki.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym witać wiosnę, zachwycać się jaskrawozieloną mgiełką na drzewach, całować pąki. Czekać na bujną, gęstą trawę, w której można się schować, wyłączyć telefon i udawać, że mnie nie ma. Na okrągło mogłabym grzebać w wypoczętej ziemi, podziwiać kiełkujące cebulki, wdychać zapach czarnoziemu. Na okrągło mogłabym przechadzać się po Starym Kleparzu, polując na nowalijki i dawać się uwieść zniewalającej zieleni szpinaku, szczypiorku, rzeżuchy i dymki. Na okrągło mogłabym chodzić po lesie, powstrzymywać się z trudem od zerwania przylaszczek i zawilców. Na okrągło mogłabym przytulać się ... i tulić. Wstawać prawą nogą i uśmiechać się do dzieci. I na okrągło szukać niewinnych pretekstów do wzięcia tych kruszynek w ramiona.
OdpowiedzUsuńudostępniłam na fb jako Ilcza Da-ska
Co mogłabym robić na okrągło?
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym patrzeć w błękitne oczy mojej Córki, które są odzwierciedleniem lazuru nieba...
Na okrągło mogłabym czekać na chwile przed snem, kiedy wtula się we mnie mała kręcona Główka...
Na okrągło mogłabym czuć jak ktoś po cichutku podchodzi do mnie od tyłu i bezinteresownie przytula się do moich nóg, z prawdziwą miłością...
Na okrągło mogłabym z Nim, trzymać Jej malutką rączkę idąc na spacer,
Na okrągło mogłabym kochać, bo miłość zawsze jest "na okrągło"...
Na okrągło mogłabym być Mamą <3
Udostępnione - https://www.facebook.com/aleksandra.bandura?ref=tn_tnmn
Na okrągło mogłabym jeść mleczną czekoladę z okrągłymi dodatkami, czy to rodzynki czy orzechy wszystko wszak dla mej uciechy.
OdpowiedzUsuńNa okrągło słodkości bym zajadała, aż w końcu sama kuleczką bym się stała.
Kuleczkowe wiodąc życie i nie martwiąc się o tycie, torty i okrągłe ciasta piec bym chciała- po to bym do kawy coś pysznego miała :)))
Kształt mieć gruszki czy jabłuszka "ciężka" sprawa, a ja tak bym czekoladę na okragło jadać chciała :)
na FB: Kamilla Margas
https://www.facebook.com/agnieszka.kenko.1 tu udostępnienie
OdpowiedzUsuńZabiegani cały dzień, szkoła, praca, kursy, spotkania,
czasami nie ma rodzinka ma wolnego czasu do pogadania.
Lecz oto pomysł pojawił się i uśmiechnięta jest moja minka,
no sposób własny znalazłam by się spotkała cała rodzinka.
Jedną kuleczkę z mojego sznura z karteczką mężowi dziś zostawiłam,
kolejna córce dostała się, trzecią synowi cichutko podrzuciłam.
Babcia i dziadek, siostra i szwagier, no i synowie dwójeczki tej,
każde po kulce dzisiaj dostało, a z kulką kartka-oto jej treść:
"kulka ta piękna, ale samotna, poznasz jej piękno, gdy resztę poznasz,
spotkajmy się dzisiaj w domu mym, a się podzielę sekretem swym"
Wszyscy ciekawi, co też się zdarzy, przybyli wieczorem pod moje drzwi,
a już z kolacją czekam na wszystkim, no i ze sznurem od kulek mych,
I mówię do nich " tak ja te kule są najpiękniejsze, gdy wszystkie świecą,
tak i rodzina gdy razem się zbierze dopiero staje się wielką mocą"
Każdy swą kulkę dodał do sznura, a one rozbłysły światłem w mig
i od tej pory światło tych kulek o mej rodzinie przypomina mi.
I choć spotykamy się teraz często , choć już samotność nie doskwiera mi,
na okrągło mogłabym patrzeć się na nie i wracać ciągle do miłych chwil.
Na okrągło mogłabym się śmiać, bawić klockami lego i budować zamki z piasku. Na okrągło mogłabym kupować wybierać, i czytać książki dzieciom. Na okrągło mogłabym obdarowywać tych, którzy są dla mnie ważni. Na okrągło mogłabym sprzątać i prać (niestety :/) i jeść lody śmietankowe. Na okrągło mogłabym marzyć o wakacjach i podróżować.
OdpowiedzUsuńBanerek jest na prywatnym FB (Marynia D.)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/agata.bielicka.5
OdpowiedzUsuńDawno, dawno temu w pewnej dalekiej krainie żyła smutna dziewczynka. Wszyscy bardzo się starali, by ją uszczęśliwić i sprawić by na jej twarzy pojawił się choćby mały uśmiech, ale nikomu się to nie udawało. Rodzice przynosili jej najnowsze zabawki, zapraszali dzieci, które wymyślały przeróżne zabawy, spełniali wszystkie życzenia dziewczynki, nawet te, których nie zdążyła jeszcze wypowiedzieć. Niestety wszystko na nic, dziewczynka ciągle była smutna. Zdesperowani rodzice rozpoczęli wielkie poszukiwania osoby, która zdoła rozweselić ich dziecko. Przybywali ze wszystkich stron świata magicy, klauni, sztukmistrzowie. Pokój dziewczynki wypełnił się rozmaitymi dźwiękami i kolorami. Trwało to wiele dni, a smutna dziewczynka wciąż nie miała ochoty się uśmiechnąć. Aż pewnego dnia przybyła tajemnicza kobieta z niewielkim pudełkiem. Kazała wynieść z pokoiku dziecka wszystkie zgromadzone rzeczy i wszystkich z niego wyprosiła. Zrobiło się cicho i ciemno. Zaciekawione dziecko wyszło wreszcie z kącika, w którym się ukrywało przed całym tym zgiełkiem i z zaciekawieniem zerknęło na pudełko. Kobieta powoli zaczęła wyjmować z niego kolorowe kuleczki i zakładała je na małe lampeczki. Wkrótce wszystko było gotowe, a kobieta włożyła wtyczkę do gniazdka. Pokoik wypełniło delikatne, miękkie światło. Zachwycona dziewczynka wpatrywała się w nie zauroczona, a potem radosna rzuciła się kobiecie na szyję. I tak właśnie cottonove love rozjaśniły życie małej dziewczynki, a ja, jej mama na okrągło mogłabym wsłuchiwać się w jej śmiech
Na okrągło mogłabym tańczyć na łące skąpana w kroplach rosy kiedy słońce wstaje a ptaki swoim śpiewem budzą cały świat ...
OdpowiedzUsuńinfo o zabawie na pasku bocznym na kwiatynatury.blogspot.com
pozdrawiam wiosennie
Na okrągło mogłabym ...
OdpowiedzUsuń... rysować obrazy w głowie, a potem zapełniać nimi szkicowniki ...
... malować wraz z dziećmi, a potem zapełniać ściany ich dziełami ...
... szperać w zakamarkach rodzinnego foto archiwum ..
... patrzeć na małe stópki (i je całować:) ...
... urządzać i dekorować pokoje dziecięce ...
... czytać bajki i wiersze (dzieciom i dla dzieci) ...
... patrzeć na kwiaty i motyle w ogrodzie ...
... marzyć i bujać w obłokach ...
... jeść czekoladę (z orzechami)...
... chodzić boso.
I kropka :)
Lubię i udostępniam na FB jako Marta Pawlewska
Pozdrawiam:)
plakat udostępniony na fb jako Ania K-K :)
OdpowiedzUsuńNa okraglo moglabym siedzieć na pupie przed komputerem i podziwiać coraz to fajniejsze rzeczy które powstają ze złotych bardzo zdolnych rączek :) niestety pieniędzy na wszystkie brak ale patrzeć i podziwiać mogłabym cały czas i wynajdować te cudeńaka i marzyć jak ja bym je wykorzystała:)
mogłabym tez na okrągło biegać z aparatem, jak już zacznę to mogłabym na okrągło dłubać słonecznik, czasem myśle że na okrągło mogłabym spać ale przeciez życie na krótkie jest na spanie więc mogłąbym na okrągło podróżować :) mogłabym słuchać muzyki, a przede wszystkim spędzać czas z dziećmi i mężem :)
Na okrągło mogłabym patrzeć jak me dzieciaki zachodzą się ze śmiechu, wtedy zarówno im jak i mnie brakuje już oddechu :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - FB Anna Wróbel
Na okrągło mogła bym się przytulać,
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogła bym kochać,
Na okrągło mogła bym marzyć,
Na okrągło mogła bym patrzeć na cuda tego świata,
Na okrągło mogła bym śmiać się,
Na okrągło ....
wszystko co piękne mogła bym na okrągło robić.
Plakat udostępniony na fb - Amelia Poloczek
Na okrągło mogłabym patrzeć w słońce (gdyby tylko tak nie raziło),
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym łazić po górach (tylko nie za wysoko,bo się trochę boję)
Na okrągło mogłabym pożerać wzrokiem książki (muszę kupić okulary)
Na okrągło mogłabym siedzieć w kinie (eh nie zawsze się da)
Na okrągło mogłabym wygłupiać się z synkiem ( choć "starość" nie radość i nie raz kręgosłup daje znać)
Na okrągło mogłabym wchrzandalać nutellę ( ale zawsze ktoś mi ją podwędzi)
Na okrągło mogłabym słuchać muzyki Gutka (moja mała,wielka niespełniona miłość ♥)
Na okrągło mogłabym bujać w obłokach (albo śnić o niebieskich migdałach)
Na okrągło mogłabym się wymądrzać (choć wiem,że czasem nie mam racji)
Na okrągło mogłabym się śmiać (choć czasem nie ma z czego)
Na okrągło mogłabym wylegiwać się w wyrku (ale synuś zadbał o to,żeby mama nie gniła w łóżku)
Na okrągło mogłabym skakać po kałużach (kto powiedział,że tylko dzieci to uwielbiają?)
Na okrągło mogłabym być zasypywana kwiatami (uwielbiam)
Na okrągło mogłabym patrzeć jak mój brzdąc wreszcie zasnął (chwila spokoju i wytchnienia matce też się należy)
Na okrągło mogłabym gadać i gadać (tylko kto to wytrzyma)
Na okrągło mogłabym być szczęśliwa (przecież tak niewiele trzeba)
Na okrągło mogłabym żyć pełnią życia ♥
Udostępnione na FB-Beata Zawadzka ;)
UsuńNa okrągło mogłabym wirować z córcią w 'kółku graniastym' i na koniec robić BĘC, mogłabym też na okrągło puszczać z Nią banie mydlane, dmuchać balony PUF PUF PUF, żonglować pomarańczami, zakręcać słoiki z dżemami i na okrągło mogłybyśmy razem jeździć na rowerach i patrzeć sobie w oczy i jeść gałkowe lody i bałwany lepić i dmuchać dmuchawce i kręcić hula-hop i okręcać szyję szalem jesiennym - też na okrągło. Bo inaczej się nie da.
OdpowiedzUsuńBo na kwadratowo to można tańczyć walca albo podnosić do potęgi drugiej albo grać w klasy. A na prostokątnie można wylewać fundamenty pod nowiutki dom czy też książki czytać czy pociągiem jechać. A na trójkątnie można zaszyć się na Bermudach lub wejść do męskiej toalety lub robić DZYŃ raz na jakiś czas podczas koncertu akustycznego. Ale na okrągło to wszystko co powyżej.
A to piszę w rywalizacji naokrągłej jako Agata Filewicz. I na fejsie tako udostępniam. I jestem z Wami na okrągło.
Na okrągło mogłabym się gapić w oczy Miśki, na okrągło głaskać ją po plecach i robić "pierdzioszki" w brzuszek, bo wtedy tak pięknie rechocze. Na okrągło mogłabym zajadać z nią truskawki, siedząc wtulona obok i wąchać jej gęste włosy. Na okrągło mogłabym słuchać jak mi "czyta" i jak oddycha kiedy śpi. Na okrągło mogłabym chodzić z nią na plażę i zbierać okrągłe kamyczki do naszego ogródka, na okrągło mogłabym też odpowiadać na jej niekończące się pytania dotyczące świata... a nie, to akurat na okrągło robię ;) Ale lubię to! I na okrągło mogłabym jej powtarzać jakim jest cudem i wielkim skarbem, jak bardzo ją kocham i jak się cieszę, że wybrała właśnie mnie! Na okrągło mogłabym pić owocowe shake'i i czytać siedząc pod moimi bzami, które mogłyby na okrągło kwitnąć. Na okrągło mogłabym rysować, gdybym tylko miała na to czas, bo ja lubię rysować na okrągło... Bo okrągłe jest najpiękniejsze i nawet marchewki do rosołu nie kroję w paski, tylko kółka i na okrągło mogłabym piec okrągłe ciastka :)
OdpowiedzUsuńUdostępnione na malv mruk
Na okrągło mogłabym szukać w oczach innych ich własnych historii. Na okrągło mogłabym się nimi zadziwiać. Płakać z radości lub żalu. Ich. Na okrągło mogłabym dawać im wszystko co mam. Byle by chcieli brać. Na okrągło mogłabym dostrzegac w kazdym czlowieku dobro. Na okrągło mogłabym zmieniać świat na lepszy a właściwie patrzeć na świat lepiej. Na okrągło:-D.
OdpowiedzUsuńale fajnie napisałaś to 'na okrągło', aż sama mam ochotę na swój post na okrągło :D
OdpowiedzUsuńbez udziału - na okrągło chcę żyć!
Dziękuję:-* zgłaszsm Cię do udziału:-D
UsuńNa okrągło mogłabym patrzeć na moje dwie cudowne córki, które choć tak małe potrafią mi zwykłemu, dorosłemu człowiekowi pokazać czym jest radość i szczęście. Patrząc na nie wiem po co żyję, wiem że nic oprócz nich się nie liczy. Dzięki nim nauczyłam się cieszyć z najmniejszych rzeczy, doceniać to co mam i cieszyć się z każdego dnia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoanna Adamkiewicz - i tak też udostępnione na FB
Na okrągło mogłabym leżeć jak ta kota być głaskana i tulona przez mojego wspaniałego męża!
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym dostawać słodkie buziaki od mojej córci !
Na okrągło mogłabym i chciałabym być szczęśliwa i dawać szczecie mojej rodzinie :)
Malgorzata Stryjecka udostępniam na fb i na swoim blogu Klub Mamusiek
Na okrągło mogłabym...być w ciąży:))))))))
OdpowiedzUsuńKocham ten stan...
- radości wewnętrznej pełnej endorfin i szczęścia,
- dwóch serc,
- pulchnego ciała pełnego najsłodszych kilogramów,
- bezkarnego wcinania żelków przegryzanych na przemian ogórkiem kiszonym i surowym,
- płaczu na reklamie Whiskas,
- oczekiwania na "cud" (ryczący co prawda, ale zawsze to cud),
- wicia gniazda, kiedy wolno mi robić przemeblowanie nawet w garażu:)
- najpiękniejszego tańca brzucha bez ruszania tyłeczkiem i nogami.
....mogłabym tak wymieniać.. na okrągło :P
PS. Udostępniam na FB jako Sylwia Dengusiak
Na okrągło mogłabym jeść lody czekoladowo- miętowe. Albo pistacjowe – też nimi nie pogardzę. Na okrągło mogłabym gadać z moimi kwiatkami. Lepiej wtedy rosną – sprawdzone! Chodzić po śniegu, takim trochę zamarzniętym, skrzypiącym. Chodzić po ciepłym piasku, na boso rzecz oczywista!. Leżeć w wannie zanurzona po sam czubek nosa. Chodzić na długie spacery z synkiem. Jeść ogórki kiszone, najlepiej prosto ze słoja. Budować. A potem burzyć i budować od nowa. Siadać na parapecie z kubkiem kakao (nawyk ze studiów). Oddychać powietrzem tuż po letnim deszczu. Szukać szczęścia w tym co ulotne, w tym co mam.
OdpowiedzUsuńJustyna Romaniuk - udostępnienie na FB.
Na okrągło mogłabym wdychać zapach delikatnej skórki mojego synka,
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym czesać złociste włosy córeczki,
Na okrągło mogłabym zatapiać się w lekturze przykryta miękkim kocem
Na okrągło mogłabym cieszyć się z każdego dnia spędzonego z rodziną
Chwile są ulotne, na okrągło o tym pamiętam zapisując je w pamięci
Udostępniam baner na blogu www.zdalaodmiasta.blogspot.com
Na okrągło mogłabym planować przemeblowywanie mieszkania,
OdpowiedzUsuńna okrągło mogłabym przemeblowywać mieszkanie,
na okrągło mogłabym siedzieć z kubkiem herbaty i podziwiać efekty przemeblowania...
...by pół godziny później zacząć planowanie kolejnego przemeblowania :D
PS. Baner na blogu http://wstrzymujacoddech.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym patrzeć na sen mojego miarowo oddychającego syna, dotykać jego zbyt długich już włosów, tej blizny na łuku brwiowym po upadku rok temu. Być z nim.
OdpowiedzUsuńStaram się na okrągło nie myśleć o tym (od blisko trzech lat się staram, naprawdę...), że o jego życiu zadecydowały minuty. Decyzja ordynatora, który akurat tego dnia postanowił wcześniej przyjść do pracy. Że nie mogłam z nim być w najgorszym momencie naszego życia.
Na okrągło dziękuję opatrzności, że czuwała nad NIM.
Grafika konkursowa: https://www.facebook.com/maria.solonczak
Na okrągło mogłabym? Czy mogłabym? Pewnie gdybym była w innym świecie bez obowiązków to mogłabym... Więc przenieśmy się do miejsca gdzie nie ma pojęcia czasu i żyje się w błogim stanie. Tam mogłabym robić cuda na patyku, pluskać w wodzie i chodzić w ulubione miejsca w Tatrach. W tym cudownym świecie mogłabym na okrągło robić różne psoty i figle. Turlać się z synem w ramionach i nie zrobić mu krzywdy. Mogłabym na okrągło jeść słodycze bez obawy o figurę. Byłby tam na okrągło śnieg po którym beztrosko bym biegała. Ale tak na okrągło mogłabym przeżywać i tu i tam i wszędzie jeden najcudowniejszy moment w życiu - chwila niezapomniana - urodzić syna i poczuć tą wszechogarniającą mnie miłość i czułość do tego maleństwa, które od razu tuliłam w ramionach.
OdpowiedzUsuńA co mój mąż twierdzi, że mogłabym na okrągło? Wg niego to na okrągło mogłabym się złościć i denerwować. Na okrągło bym się tylko całowała i tuliła.... a i jeszcze na okrągło to bym chciała coś kupować i zdobywać.
Na fb - udostępnione i pod komentarzem napisane, że to ja Szaleństwo Pani S.
Sponsorzy polubieni. Życzę miłego wieczoru :)
Na okrągło mogłabym patrzeć jak ma córka dorasta.
OdpowiedzUsuńI z nowych ciuszków szybko wyrasta.
Na okrągło mogłabym opiekować się Julką,
Bo jest najwspanialszą na świecie damulką.
na okrągło mogłabym surfować po internecie,
w poszukiwaniu wiadomości o świecie.
na okrągło mogłabym czytać blogi mam,
jak opisują życie synków bądź swoich dam.
na okrągło mogłabym zajadać słodkości,
w dużej ilości, aż bierze na mdłości.
na okrągło mogłabym oglądać CottonLove kule,
aż czasami marząc, głowy mam bóle.
na okrągło mogłabym brać udział w świetnych konkursach,
Wenę zbierając w pobliskich lasach.
Teraz z Julką wszystkich pozdrawiamy i buziaki wysyłamy,
Na okrągło mając nadzieję że może wygramy.:))
udostępniłam na fb jako Faustyna Długosz
Tyle pięknych odpowiedzi :-) mogłabym na okrągło czytać takie kreatywne myśli ludzi, bo to one też dają inspiracje. Na okrągło mogłabym słuchać mądrych ludzi, bo to oni uczą jak przyjmować życie. Na okrągło mogłabym patrzeć na dzieci - szczególnie swoją cudowną Córcię, bo to one są nauczycielami szczęścia. Na okrągło mogłabym czytać dobre książki, bo to w nich wyraża się wyobraźnia. Na okrągło mogłabym wymieniać, co mogłabym robić na okrągło:-) ale lepiej to robić ;-).
OdpowiedzUsuńNa okrągło nie mam szczęścia w konkursach ;-) ale spróbuje, bo kule są cudne.
(Udostępnione na fb)
Udostępnione i polubione Anna Klinkosz B-)
OdpowiedzUsuńNa okrągło mogłabym patrzeć na uśmiech swojej małej córeczki. Na okrągło mogłabym czytać jej bajki, przytulać ją, karmić i spędzać z nią czas. Na okrągło mogłabym rozmawiać o wszystkim i o niczym z moim Mężem. Na okrągło mogłabym sprzeczać i godzić się z Nim ;) Na okrągło mogłabym czytać dobre książki. Na okrągło mogłabym brać ciepłą kąpiel z bąbelkami i słuchać ulubionych piosenek. Na okrągło mogłabym wyjeżdżać latem na działkę na wieś, robić z najbliższymi grilla, spędzać z nimi całe dnie, śmiać się, grać w badmintona i po prostu dobrze się bawić. Na okrągło mogłabym marzyć i spełniać swoje marzenia. Na okrągło mogłabym podróżować po okrągłej Ziemi :D Na okrągło mogłabym patrzeć latem w rozgwieżdżone niebo. Na okrągło mogłabym leżeć na dzikiej plaży i łapać słońce całą sobą. Na okrągło mogłabym jeździć na rowerze. Na okrągło mogłabym zbierać jesienią grzyby i spacerować po lesie. Na okrągło mogłabym słuchać padającego deszczu i patrzeć na płatki śniegu. Na okrągło mogłabym pić kakao zimą :D Na okrągło mogłabym spełniać się w swoim zawodzie. Wiele rzeczy mogłabym robić na okrągło, ale może już dość tego zanudzania ;) Na okrągło mogłabym robić wszystko, co uszczęśliwia mnie i moich najbliższych... <3
OdpowiedzUsuńPlakat udostępniony na fb: https://www.facebook.com/malgorzata.kozar