12xKWIECIEŃ II (+gratis)

Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata. Rzekomo. Bo jak tak patrzę na wybrane kadry, to jednak bardziej wiosnę i lato :) Słonecznie było, spacerowo, rodzinnie, spotkaniowo. Wróć! Jeden dzień był zimny! Ten z kiermaszem książek Wydawnictwa Zakamarki! Ale przytulanie nowych tytułów grzało, także nie ma co narzekać :) Poza tym królowały spacery, lody, słodkości. Szczególnie w okolicach Świąt*. Ostatni taki kwiecień. Z tyłu głowy wciąż pojawia się myśl, że wszystko takie ostatnie i za rok będzie zupełnie inne. Wtedy to dopiero nie będę umiała się zmieścić w 12 kadrach! Pozdrawiam Was ja - Wasza Pękatość ;)

























* A właśnie - gdzieś po drodze były Święta i nasz wyjazd, stąd to właściwie nie jest 12xKWIECIEŃ a 24xKWIECIEŃ :)

Popularne posty