Lowam #3


Znacie Siri? Ja do niedawna nie znałam... Żelkożercy mi ją przedstawili. Kolejną część wypożyczyłam z biblioteki. Następna czekała na mnie na półce Asi. Kiedy wybrałyśmy się ponownie do biblioteki, porwałyśmy do domu jeszcze dwa tytuły. Z całą stanowczością zatem lowam:

  • serię książek o przygodach Siri (tekst: Tiina Nopola, ilustracje: Mervi Lindman, Wilga, Grupa Wydawnicza Foksal KLIK). Przeczytałyśmy wszystkie wydane w Polsce tytuły, niestety (chlip, chlip). Nie widzę ich w sklepie wydawnictwa, ale w książkowym dyskoncie i owszem - są, każda książka za 15-16 zł. Na WWW Autorki KLIK znalazłam dużo więcej części, ale czy pojawią się w polskich księgarniach? Nie wiem. Czytałoby się, oj czytało...
  • lekturę bloga Ohana KLIK. No lubię to miejsce i tę rodzinę. Choć są szaleni i nie zawsze wiem, o czym mówią ;D Równocześnie są TACY autentyczni, ciepli, zabawni... Lowam.
  • ciasteczka z kleiku ryżowego KLIK, które piekłam już kilka razy. Są proste i przepyszne! W ogóle blog Cooking for Emily jest dla mnie ogromną kulinarną inspiracją :)
  • ten tekst KLIK. Od kiedy go przeczytałam - codziennie wracam do niego myślami. Szczególnie w okolicach 17.00, kiedy bardzo dotkliwie odczuwam spadek formy, tylko czy to na pewno jest spadek formy? ;) Z tego samego bloga również ten tekst KLIK jest dla mnie ważny.
  • krótki felieton na temat Peppy KLIK
  • Instagramowy profil mamy Eli i Franka KLIK i jej spinki, gumki, opaski... Ostatnio wystartowała z nimi na FB KLIK :)
  • zbliżający się urodzinowy festiwal Ewy :)
  • drzemki Wojtka.
A Wy? Co dzisiaj lowacie? :)




Popularne posty