Pstryk! Zabawy podwórkowe #1



Najpierw ułożyłyśmy puzzle. Potem wycięłam prostokąciki z białego papieru, ona przyniosła kredki. Przy fladze Słowacji musiałam trochę pomóc, Czechy robiła dwa razy, bo pomyliła kolory. Jeszcze tylko naklejanie i można iść pstrykać. No dobra - my pstrykamy, ona popycha palcem. A on? Goni za kapslami, zabiera je i ucieka. Takie to nasze granie :)






Popularne posty