SHARE WEEK 2017


Już po raz trzeci dołączam do zabawy w polecanie. W 2015 roku moje typy wyglądały tak KLIK, rok później typowałam w taki sposób KLIK. Ten wybór jest zawsze trudny, mimo że zbiór adresów miejsc, w które zaglądam, wcale nie jest imponujący. Co ważne - jestem z tych przywiązujących się, wracających. Nie lubię zmieniać fryzjera, ginekologa i listy blogów, które czytam ;) Jeśli podawałam jakiś adres rok temu - nadal czytam, dwa lata temu - yep, wciąż jestem wierna. W swoim spisie ulubionych miejsc mam też takie, które ogłosiły przerwę lub jakoś tak naturalnie wygasły. I wciąż czekam, może autorki wrócą do pisania. Ale do rzeczy... W tym roku stawiam na KSIĄŻKI.

 
Maja i Maki w Giverny. Nie pamiętam już od jak dawna tam zaglądam. Ostatnio jakby bardziej rozkwitły te Maki. Zdjęciowo i w sprawie częstotliwości wpisów. Bardzo mnie to cieszy i korzystając z okazji zapewniam, że zawsze czytam, choć jestem z tej największej grupy - milczących (wcale nie posępnie!) czytelników. Świetna robota, Maju!


Marta i jej Mała Ka(f)ka. Podobna historia - tyle lat już tam zaglądam...  Nigdy nie poznałam Marty osobiście, ale obserwując jej styl blogowania - jej pracowitość, systematyczność i dokładność, jestem pod wrażeniem. Jest co poczytać! U Marty znajdziecie bowiem recenzje, nie to co u mnie - takie tam relacje ze spotkania z książką. Super!


Mioda i Psotnik, czyli Strefa Psotnika. To blog, który czytam najkrócej, najmłodszy z tego zestawienia. Genialne zdjęcia, ilustracje, które powstają specjalnie na bloga, trzymanie ręki na pulsie w sprawie zapowiedzi i nowości wydawniczych, mnóstwo konkursów książkowych. Łał.   

PS Inicjatorem akcji jest Andrzej Tucholski, żeby do niej dołączyć należy na swoim blogu/vlogu polecić trzy inspirujące Was blogi, wypełnić formularz i zostawić komentarz z linkiem do swojego wpisu pod postem Twórcy polecają twórców KLIK

Popularne posty