Polecam. Z chusteczką w dłoni i bez makijażu. I podczas chwili tylko dla siebie.
Ja, zupełnie bez pomyślunku, czytałam w pociągu. Czytałam, szlochałam, robiłam przerwy.
Ciocia Nastia miała pięcioro dzieci. Juleczka, moja przyjaciółka, była najsłabsza. Zawsze chorowała... A z nią czterech braci, i wszyscy prosili jeść. Cioci Nastii wtedy się rozum pomieszał: "Uuu... uuu...". A w nocy usłyszałam... Juleczka prosiła: "Mamusiu nie top mnie. Ja już nie będę nie będę... Już nie będę prosiła o jedzenie, nie będę..."
Rankiem już nie zobaczyłam Juleczki... Już nikt jej nie widział.
Ciocia Nastia... Kiedy wróciliśmy do wsi na węgielki... Wieś spłonęła... Ciocia Nastia powiesiła się na czarnej jabłoni w swoim ogrodzie. A dzieci stały koło niej i prosiły jeść...*
* Wojna nie ma w sobie nic z kobiety, Swietłana Aleksijewicz, Wydawnictwo Czarne
Dziękuję, muszę przeczytać tą książkę. Uwielbiam taką tematykę, a twój opis... w sumie łzy same napływają do oczu.
OdpowiedzUsuńsą bardziej i mniej mocne fragmenty, bardzo smutne, ale i wesołe. może trudno uwierzyć, ale czasem się nawet śmiałam :)
Usuńdziękuję - ostatnio "siedzę" w tematyce wojennej - chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńNie znam tej pozycji, ale natychmiast wpisuję na listę do przeczytania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
Usuńczytałam o tej książce w WO.
OdpowiedzUsuńpo Twoim opublikowanym fragmencie nie wiem czy dam radę przez nią przebrnąć, ryczę na filmach a co dopiero przy książkach...
też czytałam. i wtedy już ryczałam :) potem sprawdziłam cenę i jakoś nie miałam na to budżetu, później zapomniałam, a niedawno napisała do mnie blogowa Zezulla, czy chcę pożyczyć. no chciałam! :)
Usuńten mój fragment mocny, bywają też takie inne, ale z przerwami można czytać :)
UsuńJa za takie książki nie chwytam - za wrażliwam :(
OdpowiedzUsuńTy w ciąży, Tobie zabraniam! ;)
UsuńJa nie mogę czytać taki rzeczy, bo potem nie mogę spać.
OdpowiedzUsuńja nie śpię, śpię źle, ale odmówić czytania i tak nie mogę...
UsuńA ja książkę też polecam! Czyta się...ciężko...Ryczy się non stop! Mąż wydzierał mi ją z rąk w czasie ciąży, bo twierdził, że zaszlocham Julka:/
OdpowiedzUsuńAle na koniec, na koniec...na koniec człowiek docenia każdy dzień, który mu dany. Każdą minutę spokoju, ciszy i życia bez dylematu, które zło wybrać...
a że polecasz to wiadomo, szczególnie mi poleciłaś :) i przesłałaś za co jestem WDZIĘCZNA :) dziękuję, dziękuję!
UsuńPS skończę jutro! a potem moja mama będzie szlochać :D
ta tematy jest mi raczej obca.
OdpowiedzUsuńekranizację z chęcią bym obejrzała, ale za takimi książkami nigdy nie przepadałam.
o, widzisz. ja ekranizacji bym nie chciała widzieć. obrazami z książek raczej nie śnię, a z filmów i owszem. bałabym się chyba...
UsuńPs. nie wiem czy wiesz, ale macie chusteczki z designem obrazu Malewicza:D
OdpowiedzUsuńPS nie wiem, czy wiesz, że mnie obrażasz, sądząc,że nie wiem :]
UsuńFjuuu, fjuuuu:D Nooo...wiesz...troszkę nawet dumnam z Ciebie...;D
UsuńUuuu to nie dla mnie, ja za wrażliwa osoba jestem, ja przeżywam, ryczę straszliwie... nie, nie. Jeszcze kiedyś owszem, ale teraz o nie.
OdpowiedzUsuńprawda, że to się BARDZO zmienia? ja mam totalnie przesterowaną wrażliwość od kiedy Ewka jest z nami...
UsuńLubie wybory Czarnego, ale tematyki wojennej - już nie. Kiedyś siedziałam w niej po uszy i od kilku już lat robię sobie niezbędny detoks. Mimo wszystko uważam, że nic tak nie oczyszcza, jak okołoczytelnicze płakanie.
OdpowiedzUsuńo tak, okołofilmowe też lubię, choć nie przytrafia mi się zbyt często...
UsuńOj chętnie bym sobie sprawiła taki "oczyszczający" seans czytelniczy. Ileż to razy zdarzyło mi się znienacka zacząć chlipać w publicznym miejscu, w tramwaju czy kinie podczas seansu... Gdzie można dostać tę książkę? Kolejną chwilę dla siebie muszę dla niej zarezerwować.
OdpowiedzUsuńp.s. Dzięki za wiadomość:) mam na oku brązowe szorty dla Ewki:)
szukaj na Allegro! można wylicytować w przyjaznej cenie :)
Usuńtu masz na przykład z odbiorem osobistym w Kraku http://allegro.pl/wojna-nie-ma-w-sobie-nic-z-kobiety-i2285495018.html
:)
PS oooooooo, szortyyyy, oooo brązowe.... :D