- Łoooo... – Ewa sztywnieje z zachwytu. Wie, doskonale wie, co stanie się za moment. Chlust! Fala zalewa dziewczynkę. - Oooo – wzdycha Ewa. I ja wstrzymuję oddech, zaczarowana. Obok Fali, autorstwa Suzy Lee, nie można przejść obojętnie.

Fala (ilustracje: Suzy Lee, Wydawnictwo Mam)
Oszczędne ilustracje, na których tylko biel, błękit, szarości i czarna kreska, a mimo to taka dramaturgia! Taka... poezja! Zuchwale mogę pomyśleć, że ja w Fali widzę więcej. Że dostrzegam te kompozycyjne niuanse, że odczytuję całą gamę znaczeń. Ale kiedy podczas lektury zaglądam w zahipnotyzowane oczyska Ewci, to jej zwyczajnie zazdroszczę. Bo zdaję sobie sprawę, że ona to dopiero widzi w tej pozornie skromnej książce naprawdę niesamowite rzeczy!
Ten tekst ukazał się w drugim numerze "Przebieralni" KLIK i myślałam, że coś jeszcze do niego dopiszę, ale... jest dla mnie kompletny :)
PS We wrześniu wybieram się nad polskie morze i Fala wybiera się z nami :)
Dla chętnych - Olgugla, czyli zamiast wyszukiwarki ;)
No nie można przejść obojętnie, nie można! ;))) Falę wielbimy ;D I Was też ;DDD
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPo przeczytaniu "Przebieralni" już zapisałam na liście do kupienia :)
OdpowiedzUsuńsłuszna decyzja :)
Usuńa mnie właśnie oczarowały te ilustracje, już chcemy tą książeczkę:)bo kochamy wodę i zabawę w niej. A może polskie morze po 20 sierpnia? my wstępnie wtedy planujemy:)
OdpowiedzUsuńOlga
Ps- co do kwaterek w Łodzi niestety nie znam- mogłabym jedynie cokolwiek polecać na podstawie netu,a nie ze zbadanych źródeł. Sama chętnie bym Cię zaprosiła, ale jest nas troje już w jednym jedynym naszym pokoju. Jednak kiedyś lokum mamy w planach zmienić i cały czas do tego dążymy. Wówczas zapraszam serdecznie. A jak sama wcześniej wpadniesz do Łodzi to koniecznie musimy się spotkać- poznać się bliżej,a i chętnie spojżę na moje miasto Twoimi oczami.
my nad morze dopiero na początku września, jak zawsze :))
Usuńwspaniałe te ilustracje!...i cóż...dopisuje do listy :)
OdpowiedzUsuńno cóż, cóż poradzić? :) na mojej liście jest jeszcze "Czarny ptak" Suzy Lee :)
UsuńPiękną Ewa ma sukienkę! A fala rzeczywiście interesująca :)!
OdpowiedzUsuńsukienka z drugiej ręki, udany łup za mniej niż 2 zł? :)
Usuńksiążka, książką, ale sukienka... super!
OdpowiedzUsuńnie zgadzam się! sukienka sukienką, ale książka... super! ;))))
UsuńJeziusiuniuuu....no jeszcze jej nie mamy:O
OdpowiedzUsuńno tak to już będzie zawsze... Ty masz stado nam nie znanych, ja miewam takie, co nie mieszkają u Ciebie... gdybyśmy połączyły księgozbiory, byłaby boska wypożyczalnia :)
Usuńurzekła mnie ta książka - minimalistyczna, ale dynamiczna...
OdpowiedzUsuńniektóre tytuły z ewkowej półki za jakiś czas pewnie wydam znajomym dzieciakom, ale ta książka zostaje na 100 proc. :)
UsuńKsiążka jest świetna - muszę zakupić, moja Ania uwielbia może i powtarza, że tęskni za falami. Będziemy mieć namiastkę :)
OdpowiedzUsuńcałoroczny, prywatny team: plaża i morze :)
UsuńKsiążeczka śliczna, ale zdjęcia małej - powalające!
OdpowiedzUsuńa dzięki, starałam się :D
Usuń