Ewa czyta o słońcu (Bajka o słońcu, Biobooks)

Może i nie mamy pojęcia czy wilk zawsze bywa zły, ale staramy się dowiedzieć - gdzie jest słonko, kiedy śpi :) A że przy okazji uczymy się o Koperniku, bateriach słonecznych, stronach świata, powstawaniu tęczy i wpływie słonka na ludzi i rośliny? Cóż... Taki to efekt uboczny ;)




Bajka o słońcu to kolejna, po Bajce o drzewie, propozycja Wydawnictwa Biobooks. W planach jest jeszcze książeczka o wodzie oraz tom o wietrze. Pierwsze dwie części serii Zielone Bajki zilustrowała i napisała Eliza Piotrowska. Zakładam, że za kolejne odpowiedzialna będzie ta sama osoba, bo takie potraktowanie tematu: lekki tekst i charakterystyczny sposób ilustrowania (w większości proste malowane ilustracje, czasami przechodzące w kolaż) bardzo mi odpowiadają. I może i Ewka wszystkiego jeszcze nie rozumie, ale zafascynowana jest powstawaniem tęczy :)




Ten, kto poznał świat co nieco
wie, że gwiazdy w nocy świecą.
W dzień zaś, gdy się robi jasno,
to wydaje się, że gasną.
 Lecz istnieje gwiazda taka,
z którą jest nieziemska draka!
W nocy gdzieś w najlepsze śpi,
w dzień na środku nieba lśni!



Seria przeznaczona jest dla dzieci od lat 3. Jak widać odrobinę młodsze dzieci też mogą z niej korzystać i wybierać to, co akurat przypadnie im do gustu ;) Lubimy efekty uboczne w postaci zakradającej się do ewkowej głowy wiedzy :) Polecamy!

Bajka o słońcu, tekst i ilustracje: Eliza Piotrowska
Wydawnictwo Biobooks KLIK
Eliza Piotrowska WWW

Na stronie WWW Autorki książki oczarowało mnie curriculum nieoficjalne i osiągnięcie z roku 1976 - największe gabaryty w historii oddziału położniczego w Wyrzysku :D

PS Nie mamy niestety Bajki o drzewie, ale obejrzałam tę książkę w księgarni. Z przyjemnością obejrzałam :)

Popularne posty