Obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którym nie jest obojętny los zwierząt. Dla kochających psy. Dla zachwycających się pięknymi wydaniami też. Wzrusza tekst, a od ilustracji - prac Józefa Wilkonia - wilgotnieją oczy. Całość wydana naprawdę zachwycająco: faktura okładki, grubość stron, druk... Lepiej chyba być nie może. I skoro naprawdę wzruszenie odbiera mowę, to tylko Wam co nieco pokażę i pomilczę. Bo to taka książka właśnie.
Psie życie, tekst i ilustracje: Józef Wilkoń, Wydawnictwo Hokus-Pokus KLIK
Józef Wilkoń ma dziś urodziny, kończy 83 lata. Wszystkiego życzę, wszystkiego!
Jak przeczytałam na facebookowym profilu wydawnictwa:
Z okazji urodzin Józefa Wilkonia dziś wszystkie jego książki o 20 procent taniej,
szczegóły na naszej stronie internetowej... KLIK
PS Maggie, pamiętam, co pisałaś. Wyznawczyni, co? Serdecznie Cię pozdrawiam!
A jak Ewa reaguje na tak poruszającą treść książki? Chyba poruszona( wnioskuję po skubaniu paluszków)?
OdpowiedzUsuńmyślę, że jeszcze nie do końca rozumie. słucha, też milcząco. patrzy, kartkuje. na razie jest na etapie: kocham psy, nawet te zjadające moją bułę w parku (bez pytania ;)) i nie uświadamia sobie, że nie każdy pies traktowany jest z szacunkiem, nie każdy ma dom i kochającą rodzinę. chciałabym, żeby jeszcze chwilkę została z taką nieświadomością, z drugiej strony - czytamy "Psie życie"...
UsuńZ tego wydawnictwa to najbardziej lubię O małym krecie, który chciał wiedzieć, kto mu narobił na głowę.
OdpowiedzUsuńWzruszająca książka! Właśnie, też mnie zastanowiło, co na to dzieci...
OdpowiedzUsuńLenka ostatnio na spacerze zauważyła za siatką psa, który strasznie trząsł się z zimna i powiedziała: "Mamusiu, a dlaczego ten piesek jest na dworze? Przecież już zrobił siku..."
przede mną dopiero trudne pytania i odpowiedzi, na razie w głowie Ewki beztroska i sprawiedliwość
Usuńbardzo fajna, podoba nam się :) u nas od jakiegoś czasu na tapecie pies, chłopcy są niezmorzeni w swoich prośbach
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMy mamy "Kici kici miau" Wilkonia, bardzo lubimy.
OdpowiedzUsuńA ta pozycja, już po zdjęciach widać, bardzo poruszająca...
Piękna książka...dla starszych dzieci na pewno pomocna w zrozumieniu świata....uświadamia nam jakie jest życie...
OdpowiedzUsuńBardzo mądra treść książeczki....
OdpowiedzUsuńChciałabym, aby Kubuś mógł ja przeczytać .....
mam podobne odczucia...bardzo poruszająca i smutna...nie jestem pewna, czy teraz trafiłaby do Leny...choć temat ważny...
OdpowiedzUsuńczęsto zaglądam do Ciebie a tam czytacie z Ewką książki, które są w mej głowie na półce do sprawdzenia ...i to jest rewelacyjne :) bo Wy już sprawdziłyście
OdpowiedzUsuńTa książka powinna być obowiązkową lekturą, ale nie szkolną, bo te wszyscy ignorują, niestety...
OdpowiedzUsuńJa o psach nie mogę czytać :(
OdpowiedzUsuńTa żałoba po Filipie jakoś nie chce minąć... Ech, szkoda gadać...
Ale kocham tę książkę, to prawda!
Siadam już do maila!
MY też polecamy książki np. http://mamapomyslma.blogspot.com/2013/02/trzy-swinki.html a ta wasza - bardzo ciekawa zapamiętam sobie ją jak Zuzka podrośnie to jej ją może kupię
OdpowiedzUsuńWyglada na swietna ksiazke dla dzieci. Pozdrawiam Was serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!!!!
OdpowiedzUsuńPsiaka z okładki spotkaliśmy oko w oko podczas ostatnich ferii:)
OdpowiedzUsuńcudna, bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńpoza tym, witam :) rozgaszczam się jeśli pozwolisz.