M jak Mamoko

Książeczka na lata. Gdyby była wydana wcześniej, choćby Ewka miała wtedy niespełna miesiąc, i tak bym ją dorwała. Ba, nawet gdyby Ewka jeszcze przycupnięta w brzuchu siedziała, to ja pewnie już bym siedziała z książeczką w dłoni, wgapiona w szczegóły! Powodów jest wiele.



Po pierwsze - Mizielińscy. No nie potrafię się im oprzeć. Są tacy, których zachwycają detale ulicy Czereśniowej, i tacy, którzy wzdychają nad rzeczywistością miasteczka Mamoko. Ja wszystkie pory roku ulicy Czereśniowej cenię, ale uczucia wielkie mam tylko dla Mamoko. Wszystko wskazuje na to, że Ewa też :) 


Po drugie - detale. Każda strona to naprawdę dużo szczegółów do odkrycia, omówienia, wskazania. Można snuć historię za historią! Pokazywać, szukać, zastanawiać się... Czy ten kowboj chce złapać na lasso klauna? Kto zgubił marchewkę?? Czyj jest diament???



Po trzecie - literki. Mam oko na litery to przewodnik po alfabecie. Na każdej stronie mieszka jedna literka i mniej lub więcej obrazkowych do niej odnośników. Jak to mniej lub więcej?


Po czwarte - zabawa! A właśnie tak! Pod literką E czai się 4. Oznacza to, że na tej stronie narysowane są cztery rzeczy (przedmioty, zwierzaki, określenia, postaci itp.), których określenia na E się zaczynają. Przy F jest 14! Czasem mniej, czasem więcej. Myślicie, że jak mniej, to łatwiej? Ile ja się nasiedziałam przy tym E! Ekran, ekierka, igloo Eskimos*... Co dalej? Co dalej? ;)



Po piąte - format i twarde strony. Do poczekalni, do pociągu, w podróż - upycham w torebce Mam oko na litery. Książeczka jest niewielka, a dzięki twardym stronom, nie tak łatwo ją zniszczyć. Raz w poczekalni do pediatry, prócz Ewki, wisiało na mnie troje dzieci - wszystkie ciekawie zaglądały do środka. One i ich zarazki ;D 



Przy K jest 46! I to wcale nie oznacza, że nie znajdę tam więcej słówek - określeń zaczynających się tą literą! To do dzieła: koń, król, korona, konewka, kolczyk, klosz, księżniczka, kowboj, koala, kot, kokarda, klucz, kangur, korale, kłódka, kupa :D, kotwica, kiwi, karton, kucharz, kość, kiwi (ptak), kiełbaski, kredki, kret, kaczka, koza, krowa, kapelusz, krokodyl, kamienie, księżyc, koniczyna, kaktus, krzesło... To dopiero 35! :) I wszystko na jednej rozkładówce - 46 x 15 cm :) Dobrej zabawy!

Mam oko na litery, Aleksandra i Daniel Mizielińscy, Wydawnictwo Dwie Siostry KLIK
Z tej serii ukazało się również Mam oko na liczby :)

* myślał indyk o niedzieli i... pomylił się! dzięki, Kamila, e jak Eskimos, a igloo (w domyśle) jest po prostu obok :D

Popularne posty