Układamy zatem. Korzystamy z katalogu, w którym pokazane są gotowe budowle, modyfikujemy je lub budujemy według własnego pomysłu. Wysokie, szerokie, płaskie zupełnie. Schody, wieże, auta, chaty. I tylko czasem przeszkadza nam nasze dziecko ;)
Bo o ile nas ciągnie do drapaczy chmur, analizy ich konstrukcji, walki z drżącą dłonią - ona pasjami zaludnia ;) Ludziki wpycha w każdą wolną przestrzeń, zwierzaki umieszcza na najwyższych piętrach lub dachu. A gdy poruszy budowlą - zamyka oczy. Wszak, gdy zamknie się oczy to budowla się nie zburzy, prawda?
Z przyjemnością zawiadamiamy, że blog O tym, że... występuje w nowej roli! Kiedy dostałam propozycję objęcia patronatem konkursu, w którym nagrodami są zestawy klocków Maple - długo się nie zastanawiałam :) Na dodatek zaproponowano mi wirtualne zasiadanie w jury... Cieszę się bardzo! I serdecznie zapraszam wszystkich, którzy mają facebookowe konto do zabawy :) Po kliknięciu w zdjęcie, przeniesiecie się do konkursowej aplikacji.
Aby wziąć udział w konkursie należy, przy pomocy aplikacji, dodać zdjęcie (wraz z krótkim opisem) zabawy ojca i dziecka. Do wygrania są dwa zestawy klocków. Jedno zdjęcie wybierze jury, drugie facebookowicze :) Zapraszam do zabawy!
Rewelacyjne klocki! Sama chętnie bym się pobawiła :)
OdpowiedzUsuńMeeeeegaaaaaa!!!:D
OdpowiedzUsuńŚwietne! I jakie pole do wyobraźni:)
OdpowiedzUsuńSuper klocki! U nas też drewniane wiądą zdecydowany prym na Duplo, które kurzyć się nie kurzą bo zamknięte w pudle, ale no właśnie... stoi to nieużywane a my budujemy drewniane wieże :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klocki...mamy swój zestaw..innej firmy co prawda i z różnymi kształtami klocków ale można z nich zrobić wszytsko:)
OdpowiedzUsuńTo zupelnie tak jak u nas, kiedy to nasze dziecko przeszkadza tworzyc nam budowle z drewnianych, w naszym przypadku NIE-Mapli.
OdpowiedzUsuńA Maple ja chceeee!!
UsuńCZADZIOR! Już widzę, jak Zośka rozwala Zuzkowe budowle i jest wieeelki płacz:)
OdpowiedzUsuńGenialne! sama bym się pobawiła, a Sofka miałaby radochę z rozwalania :D
OdpowiedzUsuńJak podrośnie to na pewno się skuszę :D
Kapitalne te klocki!
OdpowiedzUsuńsuper klocki! a nad konkursem musze pomysleć ;)
OdpowiedzUsuńKlocków drewnianych u nas full. Ale jakie to miłe dla oka :D I te Ewci spodeny, hehe :)
OdpowiedzUsuńA spodeny gdzie kupione? :) bo śliczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam - stała podglądaczka Karolina
O spodenach będzie w środę, wytrzymasz? :)) Pozdrawiam serdecznie!
Usuńhehe, widzę, że u was również maple rulez ;)
OdpowiedzUsuńniedawno o nich u sibie pisałam!
my mamy jeszcze kapla - te były u nas w domu pierwsze (ciut się różnią rozmiarem)
btw,to bardzo popularne klocki w edukacji waldorfskiej
uściski, m
Super klocki, warto walczyć. Tylko nie wiem, czy przeżyję bodajże już 7 konkurs foto w przeciągu tygodnia o tym samym temacie. Bo w takim przypadku okazuje się, że ludzie mają 1 tylko zdjęcie i je wszędzie wysyłają. Już po kilku dniach znam z widzenia pewno z 20 tatków. Ale co tam, my damy inne niż do tej pory.
OdpowiedzUsuńswietne klocki!!!! ALe i spodnie Ewki! CUDNE!
OdpowiedzUsuńKlocuchy super!
OdpowiedzUsuńOdjechane :)
OdpowiedzUsuńPowrot do korzeni... czesto bywalam w walacje na wsi u rodziny... tak mi sie skojarzylo- proste zabawki, drewienka, mnostwo mozliwosci, nieokielznana fantazja... Takie zabawki sa najlepsze!
OdpowiedzUsuńo nie! nie lubię Was! zawsze macie coś fajnego! i jeszcze drewniane!!
OdpowiedzUsuńmiałam takie klocki kiedy byłam dzieckiem i marzyły mi się dla mojej Młodej, a teraz dzięki Wam znowu mogę wydać trochę kasy :)
Pozdrawiam i dziękuję!
Rewelacyjne te klocki! Mamy kolorowe drewniane i wkurza nas zawsze przy budowaniu, że są różnych wymiarów :) I trochę ich mało dla dwójki (trójki;))... A i tak ostatnio rządzą u nas, Lego poszło w odstawkę. Jakiej wielkości jest Wasz zestaw?
OdpowiedzUsuńA patronatowi wcale się nie dziwię, Kochana! :D Toż to oczywista oczywistość :)
Nasz zestaw to 200 :) Jak są wrzucone byle jak to ledwo się mieszczą, ale po ułożeniu zostaje miejsce, żeby na przykład dokarmić skrzynkę jakimiś dodatkowymi klockami :D
Usuńfajne klocki, choć my wolimy kolorowe
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie, ten wieszak z napisem EWA, to można gdzieś dostać ? (tzn. wolałabym imię mojego szkraba, ale można takie coś kupić ?) :D
OdpowiedzUsuńOd Kasi mam :) Zapytaj u niej :)
UsuńJacieeee! Ale fajowe klocki!!! A te Wasze budowle! Nie przepadamy za konkursami , ale z chęcią kupilibyśmy takie klocki! Można je gdzieś dostać ?
OdpowiedzUsuńA tu -> KLIK
Usuńboskie te klocki!!!szał!
OdpowiedzUsuńZrób jakieś fotki pokoiku Ewki, jestem ciekawa jak ona tam ma:)
OdpowiedzUsuńbo chyba mało koloru duzo drewna. Jestem przed remontem:)
Był już post o kącie Ewki :) Bo ona właściwie ma taki kącik za regałem. Lepiej go nie umiem pokazać -> KLIK
UsuńMilutko:)
OdpowiedzUsuńJa niedługo będę odstępowac sypialnie (przeprowadzamy się z mężem do salonu) dla dzieciaków i sama nie wiem co im tam zrobić. Ciągnie mnie do barw i wzorów, na pewno drewniany stoliczek i jakiś fotel (Aniela ma fisia na punkcie krzeseł foteli, może pufa) no i oczywiscie regał na książki. Ale ciuchy i zabawki zajmuja sporo miejsca, cztery misie, dwie lale, klocki, ukladanki i masa pierduł typu piłeczki, kredki, figurki, nie ma szans ze sie tego pozbędę. Chyba sobie jakieś podwieszane półki pod sufitem zrobie. Marzy mi się lampka muchomorek, albo sarenka ehh i jakiś okrągły dywanik, tablicowa ściana magnesowa. Za dużo tych inspiracji, jak sie na cos zdecyduje to bede za chwile zalowac ze nie wybralam czegos innego:) Wez tu bądź mądry.
Onzel z pracy
O jaaaaacie krece! Chcemy te klocki!
OdpowiedzUsuń