Wybudujemy wieżę! Wierzę, wierzę, wierzę... ;)


Bo budowanie wieży to świetna sprawa! I ile zalet! I kurze wytrzepać można spośród kart mniej czytanych tomisk, półki przy okazji powycierać, dać im odetchnąć. Zmierzyć, ile to centymetrów literatury dziecięcej mieszka pod wspólnym dachem. I przypomnieć sobie o tytułach, które stały w cieniu lektur opasłych. Przekartkować można jedną książkę, drugą, trzecią... I odkryć, że minęły trzy godziny a obiadu nie ma! ;) Poczytać można. Bo zawsze można. Zawsze i wszędzie :) Dużo rzeczy można. By ostatecznie zrobić zdjęcie wieży i podesłać na otymze@gmail.com :) Czekam do końca października! 
Powstanie osobny wpis z książkowymi wieżowcami (parterowce i kamienice też mile widziane ;)) oraz galeria na fan page O tym, że na FB :) Czekam, bardzo czekam na te Wasze wieże! I tym, którzy - podobnie jak ja - mieliby problem z ułożeniem budowli z wszystkich dziecięcych książek podpowiadam - wieża może być z części tytułów, na przykład Waszych ulubionych :) U mnie jest to wieża z książek, które pojawiły się na blogu. Pamiętajcie, by w e-mailu napisać, jak mam podpisać Wasze zdjęcie - adresem bloga, imieniem, miastem, jakimś hasłem przewodnim... Nie mogę się doczekać! :)
Bardzo dziękuję Asi z Mamą i żoną być... za podpowiedzenie mi, by z wieży zrobić akcję :)

Popularne posty