Lekcja tolerancji
Pewnego dnia Bóg podszedł do dwóch koni - białego i czarnego - i pomalował je w paski, mówiąc: Od dzisiaj będziecie biało-czarne. Tak, abyście przypominały, że świat jest zbyt różnorodny, aby dzielić go na czarny i biały.
I nam pewna zebra, zerkająca z półki z książkami, przypomina o tym, jak piękna jest różnorodność świata i jak odmienność zasługuje na szacunek. Uczy nas, że "inność" zawsze można przekuć na wyjątkowość. I że mądrość i odwaga są zawsze ponad podziałami. Urocza lekcja tolerancji... Celowo nie chcę zdradzać Wam fabuły: dajcie się uwieść, dajcie się zaskoczyć!
Po bardzo kolorowych tytułach, po zadaniach na spostrzegawczość, porównywaniu ilustracji, szukaniu szczegółów... Zebra daje wytchnienie. Jest jasna, oszczędna, elegancka. Masa przestrzeni w tych ilustracjach i bardzo niewiele kolorów. Taką grafikę chętnie oglądałabym również na przedmiotach codziennego użytku :)
Zebra, tekst: Ifi Ude, ilustracje: Nežka Šatkov, Wydawnictwo Poławiacze Pereł KLIK
PS Jedna sprawa mnie, jako rodzica, męczy. UWAGA SPOILER ;) Zanim zebra wykazała się odwagą i sprytem, źrebaki uciekły na wagary, by uniknąć kontroli dentystycznej... Po tym, jak udało mi się przekonać Ewę, że nie ma się czego bać i do gabinetu stomatologa wchodzi pewnie i z uśmiechem - trudno mi wytłumaczyć jej, skąd u nich ta chęć ucieczki... :)