Co robi Ewa w szkolnej stołówce, kiedy nie je obiadu. Krzyżówki rozwiązuje! Wespół. Najpierw z jednym kolegą, a teraz to już ponoć kolejka bywa i zasada silniejszego łokcia obowiązuje. Hit stołówki - krzyżówki obrazkowe. Zgadują hasła i wpisują je w odpowiednie rubryczki na zmianę. Ołówkiem. Czasem coś wymazują, robią rozkoszne błędy ortograficzne, niekiedy zostawiają puste pole i Ewa szuka pomocy u mnie. Szaleni krzyżówkowicze :)
Krzyżówki obrazkowe
(napisała: Aleksandra Golecka-Mazur, Wydawnictwo Adamada, aktualnie
trzy części) - kryją w sobie dwa rodzaje krzyżówek i odpowiedzi (które
ja od razu wycięłam i podkleiłam strony taśmą, by zeszyt się nie
rozpadał). Są krzyżówki bardziej tradycyjne z oznaczonym numerkiem
obrazkiem i wskazanym miejscem w diagramie i te, w których znamy hasło,
lecz nie wiemy, gdzie należy je wpisać - taka trochę Jolka dla
najmłodszych ;) Jest przejrzyście, kratki krzyżówki są duże, jest
czytelnie, hasła są zilustrowane fotografiami. Pierwszoklasiści dają
radę i mają frajdę :) Cena u wydawcy to 8,90 (Aros - 5,79, Bonito 6,68,
Nieprzeczytane - 5,47, Czytam - 5,81).
Drugą propozycję podpowiedziała mi w wakacje (już nie tylko internetowa
;)) koleżanka. Dziękuję! Technopol Częstochowa wydaje miesięcznik dla dzieci "Co to?"
I chyba nie muszę pisać, że graficznie to nie do końca moja bajka? ;)
Ale - zadania są zróżnicowane i ciekawe, a ich samodzielne
rozwiązywanie, przynosi Ewie sporo radości i satysfakcji. Zeszyty można
kupić w kioskach, salonach prasowych, stoiskach z prasą. Cena - 3,80
(około 40 zadań).
NieKsiążki to cykl poświęcony zeszytom kreatywnym - ciekawym kolorowankom, zeszytom z zadaniami i
naklejankom. Wszystkie odcinki cyklu
można znaleźć tu KLIK.
Jestem pełna podziwu dla każdej mamy, która tak jak ty, dba o odpowiednią edukację swoich dzieci. BRAWO! rozwijanie ich nie tylko poprzez książki ale również krzyżówki, wydzieranki, gry edukacyjne powoduje, że dziecko jest bardziej ciekawe świata i łatwiej przyswaja wiedzę.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję
Dzięki, ale - żeby było jasne - nie jest tak, że ja zawsze i tylko ten nacisk na edukację... Czasami po prostu chcę jakoś przeżyć np. pociągiem ;) A ta edukacja to tak zupełnie przy okazji :) Pozdrawiam!
UsuńBardzo dobrą serią czasopism dla dzieci jest "Supełek". Możecie o nim poczytać na www.supelek.com.pl, ale warto po prostu kupić go na próbę
OdpowiedzUsuń