Coraz bliżej Święta
I nie będzie 24 postów w cyklu. Dziś miał być książkowy, ale go nie skończyłam. A nie chcę tak na szybko, bo to fajna książka i zasługuje na normalny wpis, nie taki na szybciora. Zatem wpadłam tu dzisiaj tylko po to, by życzyć Wam ZDROWYCH Świąt, jak będą zdrowe, to i będzie wesoło, radośnie i w ogóle najlepiej. Dzięki za Waszą obecność tutaj - przez cały rok i w grudniu, kiedy opublikowałam aż 23 wpisy! Zamiast książki mam dziś dla Was kolędę. Tak uczy się grać Ewa, tak śpiewa, kiedy ma katar, tak stara się śpiewać Wojtek. Film powstał dzięki temu, że Kino Dzieci ogłosiło konkurs (dziś upływa termin nadsyłania prac! KLIK), który polegał na pokazaniu swoich przygotowań do Świąt. Pomyślałam, że dawno nie sklejałam żadnego filmu... Konkurs konkursem, ale jaką mamy pamiątkę!
To znikam. Do zobaczenia w 2017!