To pestka! Czyli ogrodnictwo dla dzieci
To
pestka! Czyli ogrodnictwo dla dzieci, tekst: Kirsten Bradley,
ilustracje: Aitch, tłumaczenie: Adam Pluszka, Wydawnictwo Kropka
Zobaczyłam tę okładkę i bardzo chciałam,
przeczytałam tytuł i się zawahałam. Dlaczego? Bo mnie to OGRODNICTWO
wystraszyło. Gdzie my i ogrodnictwo? Działki nie mamy, ogródka brak, ba,
nawet balkon jakiś taki mało przyjazny dla roślin - długi, płytki, bez
zadaszenia, z hulającym wiatrem. Ale ta okładka, te ilustracje, a po
bliższym poznaniu - te kolory, ten papier i ta... zawartość! Bo to
ogrodnictwo dla każdego, ogrodnictwo w wersji mini, taki zestaw
startowy. Lubię to!
Od czego można zacząć? Od
wykorzystania kuchennych resztek i obserwacji kiełkujących pędów. Można
hodować zioła, budować hotel dla pszczół, robić kule nasienne lub
stworzyć fasolowy fort. „To pestka!” to również pomysły na zajęcia
plastyczne - doniczki lub koperty na nasionka można przygotować dla
siebie lub na prezent. Pomysły na konkretne aktywności (proste,
niewymagające trudno dostępnych materiałów) przeplatane są rozkładówkami
edukacyjnymi - radami dotyczącymi pielęgnacji ogrodu, informacjami o
budowie kwiatu i zapylaczach czy zachętą do prowadzenia dziennika
przyrodnika. Fajne, bardzo starannie wydane. Podoba mi się różnorodność
treści, proste pomysły na ogrodniczą aktywność, brak skomplikowanych
materiałów i (och, ach!) ilustracje.