Myślałam, że uda nam się wyłonić jedno jedyne wspomnienie, które nagrodzimy... Okazało się jednak, że wspomnienia sercem pisane... no wszystkie za serducho chwytają! Cóż mogłam poradzić? Poprosiłam o pomoc Ewkę :) A ona wylosowała i pogratulowała. Ale komu?
Serdecznie gratulujemy i czekamy na adres do wysyłki książki! :)
PS Wszystkie wspomnienia można przeczytać TU, post o książce Lato Stiny pojawi się na blogu jeszcze dzisiaj :)
Wygrałam w prawdziwym losowaniu na żywo :) Super! Dziękuję Ewciu za piękne gratulacje.
Wchodzę dziś na maila w pracy. Szybko, szybko, bo chciałam tylko coś sprawdzić, a tu TAKA niespodzianka! Bardzo miła, uśmiech do teraz mi z ust nie schodzi :D
ja tez "Gjatuluję" zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńEwa rozbrajajaca i jak dorosle wygląda!
Gratuluję, gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGjatuluje ;)) Hii..
OdpowiedzUsuńGjatulacje :D
OdpowiedzUsuńGratulacje i Gjatulacje :)
OdpowiedzUsuń:D :D
OdpowiedzUsuńMy też serdecznie gratulujemy i dziękuę za ten konkurs, bo rozbudził we mnie wiele miłych dziadkowych wspomnień :)
OdpowiedzUsuńMy też Gratulujemy:))))I buziaki dla Ewki przesyłamy:))))
OdpowiedzUsuńEwka jest boska!
OdpowiedzUsuńGraaaatki :)))))))))))
OdpowiedzUsuńEwcia cudowna :-)
A ile szczęścia przy tym losowaniu :D Czad!
OdpowiedzUsuńI znowu się rozpłynęłam nad Ewcią. Jeszcze trochę i moje marzenie o trzecim synu zamieni się z marzenie o córce z blond loczkami :P
OdpowiedzUsuńEwka powala hi hi
OdpowiedzUsuńWygrałam w prawdziwym losowaniu na żywo :) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu za piękne gratulacje.
Wchodzę dziś na maila w pracy. Szybko, szybko, bo chciałam tylko coś sprawdzić, a tu TAKA niespodzianka! Bardzo miła, uśmiech do teraz mi z ust nie schodzi :D
Ach te małe paluszki rozkładające szczęśliwy los :)
OdpowiedzUsuń